Promyczki rysowały swoich przyjaciół w książkach i przedstawiały całej grupie np.
This is my friend Oliwia. (To jest moja przyjaciółka Oliwia.)
Następnie z podziałem na role czytaliśmy krótką historię o kuzynce Annie:
Gdy już dobrze wiedzieliśmy jak nazywać znajome osoby, zadaniem Promyczków było odgadnąć, w którym z poznanych już pomieszczeń ukrywają się poszczególne postaci, np.
Teacher: Where is the aunt?
Children: The aunt is in the living room/ toilet or bathroom/ kitchen/ garage.
Kolejnym ćwiczeniem z rozdziału o ludziach, których znamy było określanie czy są oni wysocy (tall) czy niscy (short). Patrząc na poniższy obrazek zadawałam dzieciom pytania: Kto jest wysoki? (Who is tall?), Kto jest niski? (Who is short?). Dzieci odpowiadały np.: The boy is short. W wolnym czasie porównywały się wzajemnie w zabawie.:)
Przez ostatnie dwa tygodnie grudnia zarówno na ścianach w sali jak i na lekcjach gościła tematyka świąteczno - zimowa. Przypomnieliśmy sobie zeszłoroczne słownictwo związane z Grenlandią: igloo (igloo), Eskimos (Eskimo), pingwin (penguin), foka (seal), ryby (fish) oraz niedźwiedzia polarnego (polar bear). Ulubionym ćwiczeniem było dla Promyczków kręcenie zimowym kołem i opisywanie tego co widzą, przy użyciu poznanego w ubiegłym miesiącu zwrotu, np. Widzę pingwina. (I see a penguin.).
Wspólnie wykonaliśmy również zawieszkę, renifera Rudolfa:
A im bliżej było tego magicznego, świątecznego czasu, tym więcej zabaw, gier i śpiewów w naszej sali. W tym czasie wykorzystywaliśmy następujące słowa: Święty Mikołaj (Santa Claus), śnieżynka (snowflake), bałwan (snowman), choinka (Christmas tree), prezenty (presents), renifer (reindeer), gwiazda (star), piernik (gingerbread), skarpeta na prezenty (stocking), bombka (christmas ball).
Naszymi ulubionymi atrakcjami były:
Gra w kręgle z obrazkami: (Dzięki życzliwości Pani Kasi z młodszej grupy)
Dzieci rzucały kulą, i nazywały przewrócone z kręglami obrazki.
Zabawa w poszukiwanie wybranej karty. Na podstawie Who took the cookie, którą opisałam tutaj, w czerwcowym poście. Dzieci również dostawały kółeczka z obrazkiem na spodzie. Tym razem zamiast hasła Who took the cookie? wypowiadaliśmy prostą rymowankę: Hi, hi, hi! Ho, ho, ho! Where is Santa do you know? Dziecko wskazane przez nauczyciela odkrywało kartę i jeżeli nie miało poszukiwanego obrazka odpowiadało: I don't know. lub jeżeli miało mówiło I know. I w ten sposób kończyła się gra.
W wolnych chwilach i przed zajęciami osoby chętne grały również w standardowe memory świąteczne oraz choinkowe, w których dzieci musiały znajdować obrazki znajdujące się na wylosowanych choinkach.
Najczęściej z zimowych piosenek śpiewaliśmy,
na powitanie Hello, Reindeer oraz znaną już Państwu What Do You Want For Christmas.




































