poniedziałek, 2 maja 2016

Kwiecień

Kolejny wiosenny miesiąc za nami:). Kwiecień wprawdzie nie przyniósł wielu ciepłych dni, ale budził nas wcześniej wstającym słońcem. W tym czasie nasza grupa gromadziła się chyba najliczniej w roku. W związku z tym, celem zwiększenia swobody aktywności dzieci podczas zajęć, dzielimy się na języku angielskim na dwie grupy.

W kwietniu Gwiazdeczki zawitały na farmie. Nauczyliśmy się nazywać świnkę (pig), krowę (cow), kota (cat), psa (dog), konia (horse). Przypomnieliśmy również jak mówimy na kaczkę (duck) oraz kurczątko (chick).
Podczas zabaw i ćwiczeń, w których słuchaliśmy odgłosów zwierząt dzieci najbardziej upodobały sobie koguta (rooster). To właśnie jego witaliśmy nowo poznaną piosenką: Good Morning, Mr. Rooster.
Wspólnie udało nam się stworzyć również małe książeczki obrazkowe z wykonanymi przez dzieci zwierzątkami :)

W utrwalaniu słownictwa pomogła nam piosenka What do you hear?



Ellie nie mogła zapomnieć o Gwiazdeczkach również w kwietniu. Tym razem przyszła do nas, aby opowiedzieć historię o tym, że w przyjaźni nie liczy się to co na zewnątrz, ale w sercu.
Na początku opowieści Ellie bardzo chciała bawić się ze swoimi przyjaciółmi: myszką (mouse), kotkiem (cat) i pieskiem (dog). Niestety, każda próba kończyła się wypadkiem. Słonik był za duży, aby skakać na skakance (to skip with a rope) lub by bawić się samochodem (play with a car). Przyjaciele byli bardzo niezadowoleni i nie chcieli się już bawić z Ellie. Pewnego razu podczas gry w piłkę (play with a ball), podrzucili ją za wysoko. Piłeczka wylądowała na drzewie. Wtedy Ellie uniosła przyjaciół i uratowała zabawę, za co zwierzątka podziękowały (Thank you, Ellie!). Okazało się, że bycie dużym jak nasz Słonik może być bardzo pomocne:)



Następnie Ellie pokazała nam jak wyglądają cyfry jeden (one), dwa (two) i trzy (three). Gwiazdeczki liczyły poznane zwierzątka i porządkowały je w zagrodach na farmie. Poznaliśmy również kilka
zabaw ruchowych związanych z liczeniem. Na trójkącie i bębenku wygrywaliśmy do rytmu określoną liczbę uderzeń. Ciężko było powstrzymać się od kolejnych uderzeń- produkowanie dźwięków sprawiało dzieciom wiele radości:)

 

Pod koniec miesiąca poszerzyliśmy słownictwo związane z jedzeniem. Dowiedzieliśmy się jak nazwać chleb (bread), bułkę (roll) oraz mleko (milk). Utrwaliliśmy również nazwy napojów: kawy (coffe), kakao (cocoa) i herbaty (tea). Komunikacja przy śniadaniu, to już dla Gwiazdeczek bułka z masłem:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz